Dawno temu oswoiliśmy ogień i znaleźliśmy sposób na wykorzystanie go do oświetlenia pomieszczeń. Od kiedy płomienie świec, kaganków i lampek oliwnych zagościły w domach i ogrodach, człowiek próbuje stworzyć z niego prawdziwą sztukę. Otwarty ogień w niezwykłych lampionach wciąż ma moc przyciągania wzroku. Kreuje wyjątkowy nastrój. Maluje na ścianach świetlne kompozycje. Zanim zapalisz knotki w świecach, przeczytaj, jak wykorzystać ich blask do całkowitej odmiany Twojej przestrzeni.
Rodem z wieczności i tajemnicy…
Lampiony z drewna, szkła i metalu, latające azjatyckie tian deng, niezwykłe osłony z wzorzystych materiałów – dzieje designu znają dużo typów opraw dla otwartego światła. Dały one początek współczesnym elektrycznym lampom, kinkietom i żyrandolom. Jednak najpierw wyraźnie ściśle połączyły się z duchowością człowieka. Ba, niektóre z nich powstały po to, by towarzyszyć uroczystościom religijnym. Nasze roraty, procesje świętomarcińskie na zachodzie Europy, orientalne łódki ze świetlnymi kulami ku pamięci zmarłych to pierwsze z brzegu przykłady opraw świetlnych nabożeństw i ceremonii. Światło świec i lampionów w niezwykły sposób przemawia do duszy. Dlatego nie ma lepszego sposobu na wykreowanie nastroju sprzyjającego refleksji, zadumie czy po prostu odprężeniu.
Uwięzione w szkle…
Czarodziejska moc lampionów bierze się przede wszystkim z gry kolorów, światła i cienia. W przezroczystych latarenkach efekty świetlne uzyskuje się, stosując kolorowe lub mleczne szkło. Można również znaleźć oryginalne wzory z ciętych kryształów, które załamują promienie i tworzą spektakularne wzory na ścianach. Do uzyskania dodatkowych efektów niekiedy wystarczy umieścić aromatyczną świecę sojową w ozdobnym szklanym słoju lub donicy. W poszukiwaniu bardziej wysmakowanego wystroju najlepiej dobrać formę lampionów do stylu wnętrza. Klasyczne wielokątne latarenki z drzwiczkami najczęściej przyciągają wzrok metalową oprawą, prostą lub utrzymaną w konkretnej ornamentyce. Dopiero światło wydobywające się z wnętrza pozwala docenić misterną kształt oprawy.
Gra światła i cienia
Jak wykorzystać światło zamknięte w lampionie do aranżacji wnętrz nowoczesnych lub minimalistycznych? Ciekawym pomysłem będzie zestawienie dużych surowych płaszczyzn z oprawami bez przeszkleń, przypominających ozdobne klatki. Kule, owale, formy kubiczne, a nawet przestrzenne abstrakcje mogą być bardzo efektowne! Po zapaleniu widać w nich kształt świecy i źródło oświetlenia, a efekt pojawia się na ścianie – w postaci fantazyjnych, lekko drżących cieni.
Nowoczesna forma wykorzystuje odwieczną fascynację człowieka ogniem i światłem. Tak samo budzi zainteresowanie i kreuje nastrój skłaniający do refleksji lub wprowadzający w stan relaksu. Rewelacyjny efekt można uzyskać, stosując wzorzysty papier lub materiał. Jednak należy przy tym zachować szczególną ostrożność – to materiały wybitnie łatwopalne. Dobrym rozwiązaniem problemu jest użycie specjalnych preparatów chroniących przed zapłonem
Drewno i światło – idealna para
W poszukiwaniu idealnego materiału na lampiony nie wolno zapomnieć o drewnie! Z dwóch powodów – po pierwsze dlatego, że da się z niego wyczarować mnóstwo inspirujących kształtów. Ażurowe wzory wycięte w sklejce po zapaleniu lampionu zalśnią wyjątkowym blaskiem. Po drugie, pozwalają stworzyć naprawdę niesamowity klimat. Trzeba tylko wyłączyć inne źródła światła i ustawić drewniane latarnie z motywami roślinnymi w ciemnym pomieszczeniu lub na tarasie. Uwaga! By zwielokrotnić efekt, warto ozdobić pomieszczenie więcej niż jedną oprawą na świece. Nasze oryginalne lampiony zaprojektowaliśmy z myślą o długich letnich wieczorach na łonie natury. Jeśli zapalisz je późnym grudniowym popołudniem, gdy po piętnastej jest już ciemno, przywołasz wspomnienia z ostatniego lata – ciepłe, migotliwe, przyjazne jak naturalne światło sojowej świecy.